SESJA ZARĘCZYNOWA KAMILA x MICHAŁ
Z nimi to jest tak, że jak się spotykam to odczuwam spokój ducha. Nasz spacer jest spokojny z małymi przerwami na pozowanie. Opowiadamy sobie o życiu, śmiejemy się, a i czasem dowiaduje się nowych rzeczy. Na tej sesji dowiedziałam się, że za kilka miesięcy na świecie pojawi się ich owoc miłości. Ogromne gratulacje kochani.
Co śmieszniejsze zawsze na sesje z nimi jestem z kimś. Raz gdy zmieniałam mój pogląd do fotografowania była ze mną moja mentorka, a drugi zwyczajnie mój mąż nie poinformował mnie, że przybędą goście. Tak więc zabrała się ze mną przyjaciółka. Co ciekawe.. Oni w ogóle się nie stresowali.
Nasza sesja odbyła się w miejscu ich zaręczyn, ach jak to pięknie było słyszeć o ich miłości i o samym tym dniu zaręczyn 🙂 Szczęścia moi drodzy!